do Tresnej

Niedziela, 1 listopada 2009 · Komentarze(12)
Kategoria w pobliżu domu
"Życie jak jesień... coś w nim z blasków lata,
Z uśmiechów słońca przez mgły i szarugi,
Z złotawych blasków wśród szarego świata,
Z kwiatów, co nigdy nie kwitną raz drugi..."
(Marian Gawalewicz)

Ranek powitał nas słońcem. Na trawie jednak srebrzył się szron, a w czasie porannego spaceru z psem zmarzły mi policzki. Postanowiłam zatem starannie zabezpieczyć się przed chłodem zanim wsiądę na rower.

incognito © niradhara


Jesień to najbardziej malownicza pora roku, szczególnie w górach. Słońce świeciło dziś przedzierając się przez srebrzystą mgiełkę, czyniąc krajobraz pastelowym i jakby bajkowo nierealnym.

jesień w górach © niradhara


Zasypane liśćmi drogi, złotobrązowe drzewa przeglądające się w wodach jezior ... jechaliśmy wzdłuż kaskady Soły rozkoszując się widokami, a czas wydawał się stać w miejscu.

nostalgia © niradhara


Jezioro Międzybrodzkie © niradhara


drzewa © niradhara


światło i cień © niradhara


W Tresnej nie było dziś turystów. Sprzęt pływający odpoczywa czekając na kolejny sezon.

po sezonie © niradhara


Słychać tylko szelest suchych liści...

szelest suchych liści © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (12)

Ela...wyglądasz jak Zorro...:):) fotki piękne, jak zawsze .

ewcia0706 20:50 poniedziałek, 2 listopada 2009

Ja zakładam kominiarkę na głowę gdy jest zimno,wyglądam jak bandyta,ale co tam w twarz ciepło,tak trzymać!
pozdrawiam ;)

Rafaello 16:44 poniedziałek, 2 listopada 2009

3. zdjęcie to kwintesencja złotej jesieni. Taka ścieżka wśród liści kojarzy mi się z czerwonym dywanem dla gwiazd Hollywood ;)

pete 09:20 poniedziałek, 2 listopada 2009

Przepiękna jesienna wycieczka i do tego wśród gór ... :)
Wg mnie wręcz idealnie się zabezpieczyłaś przed chłodem, a kask pasuje, nawet ma artystyczne malowidło :)
Pozdrowionka :)

JPbike 18:22 niedziela, 1 listopada 2009

Jurasek - w zimie najlepiej jeździć w antyfogach.

niradhara 17:51 niedziela, 1 listopada 2009

Kosma100 - w czasie zadymy kask może się przydać :D

niradhara 17:48 niedziela, 1 listopada 2009

nie zaparowują Ci okulary ?
ja nos wystawiam na powietrze

jurasek 17:47 niedziela, 1 listopada 2009

Elu, wyglądasz jak pseudo-kibic na zadymie, tylko ten kask nie pasuje :-)
Fajna przejażdżka :)
Pozdrawiam

kosma100 17:14 niedziela, 1 listopada 2009

Jaka piękna trasa... a ja dziś cały dzień na takie słońce czekałam, a jedynie blasku księżyca się doczekałam ;)

AnnS 16:34 niedziela, 1 listopada 2009

Super:) zresztą jak zawsze...
Ja tam wole hartowac płuca:D

kundello21 16:00 niedziela, 1 listopada 2009

Przepiękne zdjęcia ! Ah, teraz w górach musi być pięknie :)

vanhelsing 15:57 niedziela, 1 listopada 2009

No, no, nie do poznania :-)
Fajna relacja - zarówno opisy jak i foty.

robd 15:48 niedziela, 1 listopada 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa adros

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]