Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:277.72 km (w terenie 57.60 km; 20.74%)
Czas w ruchu:16:01
Średnia prędkość:17.34 km/h
Suma podjazdów:661 m
Suma kalorii:27 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:16.34 km i 0h 56m
Więcej statystyk

Riders on the Storm

Piątek, 12 czerwca 2009 · Komentarze(10)
Kategoria w pobliżu domu
Trasa: Kobiernice - Wilamowice - Bielany - Malec - Nowa Wieś - Kęty - Kobiernice

Pierwsza burza złapała mnie w Wilamowicach. Na szczęście szybko przeszła i zza chmur wyszło na chwilę słonko.

po burzy © niradhara


Nie nacieszyłam się nim zbytnio. Wkrótce na niebie pojawiły się kolejne chmurzyska. Fakt, niezwykle piękne, ale nie wróżyły dobrze.

chmury © niradhara


idzie burza © niradhara


Druga burza dopadła mnie w Kętach. I tak już byłam mokra, więc deszcz mnie nie przeraził, za to niosący się po okolicy huk grzmotów naprawdę robił wrażenie. Na szczęście nic mnie nie trafiło i szczęśliwie wróciłam do suchego domu.

magneticlife.eu because life is magnetic

Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich

Czwartek, 11 czerwca 2009 · Komentarze(4)
Kategoria mixy
Dziś kolejny wyjazd „na bagażniku”. Do Orzepowic dojechaliśmy wioząc rowery autkiem. Tu rozpoczęła się nasza wycieczka ścieżkami rowerowymi po obszarze Cysterskich Kompozycji Krajobrazowych Rud Wielkich. Początkowo trasa wiodła wzdłuż Jeziora Rybnickiego.

Jezioro Rybnickie © niradhara


Największe wrażenie zrobiły na mnie stojaki na rowery w pobliżu ławeczek.
Jezioro Rybnickie © niradhara


Trasy są świetnie oznakowane, przy drodze można spotkać tablice informacyjne z krótkim opisem szlaków rowerowych i mapami.

okolice Rud © niradhara


Od miejscowości Stodoły do Rud przejechaliśmy szosą. W Rudach wjechaliśmy do parku, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Boskiej Rudzkiej – pocysterski zespół klasztorno-pałacowy z 1258 roku.

klasztor cysterski © niradhara


klasztor i park w Rudach © niradhara


klasztor i park w Rudach © niradhara


Z cysterskiego parku pojechaliśmy do Skansenu Kolei Wąskotorowej w Rudach.

skansen © niradhara


skansen © niradhara


skansen © niradhara


skansen © niradhara


Następnie czarnym szlakiem przez las wzdłuż jeziora.

czarny szlak © niradhara


Oczywiście wycieczka bez lodzika byłaby nieważna. Bardzo sympatyczni miejscowi bikerzy doradzili nam gdzie jechać dalej.

miłe spotkanie © niradhara


Posłuchaliśmy ich rady i pojechaliśmy do Golejowa, gdzie znajduje się bardzo ciekawa Droga Krzyżowa.

Droga Krzyżowa © niradhara



Droga Krzyżowa © niradhara


Z Golejowa wróciliśmy nad Jezioro Rybnickie.

Jezioro Rybnickie © niradhara


Strasznie dziwne wydały mi się żaglówki na tle elektrowni...

Jezioro Rybnickie © niradhara


Kiedy niebo znów zasnuły czarne chmury stwierdziliśmy, że nie mamy ochoty zmoknąć po raz trzeci tego dnia i wróciliśmy do domu.

magneticlife.eu because life is magnetic

do i z pracy

Środa, 10 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria w pobliżu domu
Albo leje albo wieje, albo dusi mnie alergia na kwitnące trawy. A jak połknę pigułę przeciw alergii to zaraz zasypiam co, jak pisze w ulotce, jest skutkiem ubocznym. I jak tu jeździć ? :(

magneticlife.eu because life is magnetic