Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:147.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:960 m
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:24.59 km
Więcej statystyk

pętelka opłotkami

Poniedziałek, 27 lutego 2012 · Komentarze(19)
Kategoria w pobliżu domu
Znów na mnie czeka. Kiedy wracam z pracy siedzi na podwórku i patrzy na drogę. Skąd wie, że już jadę? Rower nie robi przecież hałasu. A jednak na kilka minut przed moim przybyciem prosi, żeby go wypuścić z domu i zajmuje strategiczną pozycję przy furtce. Nikt nie może go wyprzedzić w powitaniu pani.

śnieżek prószy na psie uszy © niradhara


Gero powoli wraca do zdrowia. Zabliźniają się pooperacyjne rany, dopisuje apetyt, świat znów staje się wart obszczekania :-)

kultowy most z dedykacją dla Funia © niradhara


kościół w Czańcu © niradhara


dwór w Czańcu © niradhara


Nie miałam pomysłu na popołudniowy wypad, pokręciłam się więc opłotkami, zanotowałam w pamięci, by wrócić na ulicę Widok, gdy będzie na tyle widno, że jakiś widok da się sfocić i odrobinę zmarznięta wróciłam wygrzać się przy kominku.

ulica Widok © niradhara


barwy zmierzchu © niradhara



magneticlife.eu because life is magnetic

czasem słońce, czasem śnieg

Niedziela, 26 lutego 2012 · Komentarze(17)
W nocy padał śnieg. Rankiem topniał wolno, zmuszając nas (tzn. Piotrka i mnie) do wypijania kolejnych kaw w oczekiwaniu aż asfalty staną się czarne.

dom nad Pisarzówką © niradhara


są bazie - będzie wiosna © niradhara


Na drogach dzisiaj pusto, ludzie pochowali się w domach, wystraszeni pewnie mroźnym wiatrem. Wirujące i zacinające w twarz płatki śniegu ustępowały nagłym przebłyskom słońca. Natura urozmaicała jak mogła nudnawą nieco trasę.

kościół w Wilamowicach © niradhara


rynek w Wilamowicach © niradhara


rynek raz jeszcze © niradhara


W Zasolu Bielańskim nieoczekiwanie spotkaliśmy Krzycha60, kręcącego kolejną w tym sezonie setkę.. Twardziel z niego, nie to co my, boroczki!

witaj Krzychu :-) © niradhara


rozlewisko Soły © niradhara


Najpiękniejsze widoki były dziś na niebie. Szczególne wrażenie robił ciężki wał chmur na północy, pędzący na spotkanie podobnego, który zawisł nad górami.

naturalny pasiak © niradhara


blisko, coraz bliżej © niradhara


Kajman w Kętach © niradhara


Mam nadzieję, że to już ostania śnieżyca w tym sezonie.

zaraz znów zacznie sypać © niradhara



magneticlife.eu because life is magnetic

z Piotrkiem nad jezioro

Sobota, 25 lutego 2012 · Komentarze(14)
Zastanawiałam się, dlaczego od dłuższego czasu Funio uporczywie lansuje most w Porąbce? Dziś wreszcie zrozumiałam - stąd wyjątkowo pięknie widać jak lody się topią, kra spływa do morza, a wraz z nią odpływa zima, która już zbyt długo dawała nam się we znaki :-)

kra spływa do morza © niradhara


wezbrany strumień © niradhara


zapora w Porąbce © niradhara


Dzisiejsze popołudnie Piotrek musi niestety spędzić w pracy, więc nasz rowerowy wypad był z konieczności bardzo krótki.

zaduma nadjeziorna © niradhara


lód już pęka © niradhara


Kajman w całej krasie © niradhara


O kurcze! Właśnie się zorientowałam, że to już drugi miesiąc nowego roku się kończy, a ja dalej mam na znaku wodnym datę 2011. Niewybaczalne gapiostwo! :-(

magneticlife.eu because life is magnetic

reaktywacja

Wtorek, 21 lutego 2012 · Komentarze(24)
Kategoria w pobliżu domu
Nareszcie, po trzytygodniowej przerwie, przejechałam kilka marnych kilometrów na rowerze. Mogło i powinno być więcej, ale zachciało mi się zrobić zdjęcie zapory w Porąbce z innej niż zwykle perspektywy, wlazłam w głęboki, zlodowaciały śnieg, a ten bezczelnie wsypał mi się górą do butów. Brrrr!

zapora w Porąbce © niradhara


Jezioro Międzybrodzkie © niradhara


Przerwa w jeździe i odwiedzaniu Bikestats spowodowana była nie tylko atakiem zimy, ale przede wszystkim ciężką chorobą naszego ukochanego psa. Gero przeszedł bardzo poważną operację i przez długi czas obawialiśmy się o jego życie. W domu mieliśmy coś na kształt vet-OIOM-u. Na szczęście najgorsze mamy już za sobą. Dziś zostały zdjęte szwy. Powoli wraca radość życia i jemu i nam :-)

Zamieszczone poniżej zdjęcie zostało zrobione na I MuNK-u w czerwcu ubiegłego roku.

Gero chciałby się zapisać na BS © niradhara


Kilka tygodni temu, gdy nastały mrozy, wzięliśmy na siebie dodatkowy obowiązek, jakim jest prowadzenie „Gospody pod Srebrnym Świerkiem”. Codziennie serwujemy urozmaicone menu. Największym uznaniem cieszy się słoninka po kobiernicku. Pozwólcie, że przedstawię naszych gości ;-)

dostojny i pewny siebie Konstanty Grubodziób z małżonką © niradhara


zaborczy Jerzy Czyżyk z kumplami © niradhara


unikający paparazzich Janusz Dzięcioł © niradhara


podchorąży Grzegorz Bażant z żoną © niradhara


strzelec-radiotelegrafista Janek Kos © niradhara


kochająca modę i barwne stroje Karolina Zięba-Jer z koleżankami © niradhara


rozszczebiotane i pełne uroku panny Sikorzanki © niradhara


Panny Sikorzanki szczebioczą już o zbliżającej się wielkimi krokami wiośnie. Chyba wszyscy czekamy na nią z utęsknieniem i niecierpliwością :-)

magneticlife.eu because life is magnetic