nad Jezioro Żywieckie
Zaklinacze pogody w TVN-meteo obiecywali, że dziś na południu Polski będzie świecić słońce. Postanowiłam zatem pojechać do Zarzecza, sprawdzić czy Jezioro Żywieckie nadal jest skute lodem i cyknąć parę fotek.

Jezioro Żywieckie
© niradhara
Nastała odwilż, śniegi topnieją, a na drogach stoją sobie kałuże, dzięki którym przejeżdżające blachosmrody zapewniają cyklistom co chwilę odświeżający prysznic.

droga
© niradhara

droga wzdłuż Jeziora Żywieckiego
© niradhara
Słońce niestety nie oglądało wczorajszej prognozy pogody i najwyraźniej nie wiedziało o tym, że ma radośnie świecić. Czaiło się gdzieś za chmurami, od czasu do czasu tylko rzucając na jezioro jakiś nieśmiały promyk. Bawiło się ze mną w kotka i myszkę, udając, że ma zamiar wyjść zza chmur i chowając się, jak tylko się zatrzymałam i brałam do ręki aparat fotograficzny.

gra świateł
© niradhara
Zabawa ta trwała tak długo, że aż zgłodniałam i musiałam zrobić sobie dłuższy postój na schrupanie batonika i gorącą herbatę z termosu.

przystanek z widokiem na jezioro
© niradhara
I jak tak stałam i pochłaniałam kalorie, udało mi się dostrzec i uwiecznić kolejnego wróbla dla
Anwi.

wróbel meteorologiczny
© niradhara
W drodze powrotnej zjechałam jeszcze nad Jezioro Międzybrodzkie, w poszukiwaniu wróbli lodowych. Niestety, wszystkie się gdzieś pochowały. Może następnym razem się uda...

przystań
© niradhara
magneticlife.eu because life is magnetic
Komentarze (12)
super zdjęcia :)
foxiu 18:12 środa, 24 lutego 2010
Wolę żeby było mokro na drogach niż ślisko.Znów myślami byłem na wakacjach w Zarzeczu,fajna trasa tam jest pod górkę i z górki,a jakie widoki,karty pamięci by brakło.
pozdrawiam:)
Rafaello 17:08 piątek, 19 lutego 2010
Piękne zdjęcia,szczególnie te z nieśmiałym słoneczkiem.
Dynio 22:21 czwartek, 18 lutego 2010
Ostatnia fotka powala ;-) Przepiękna :)
No i fajnie, że jeździsz za mnie ;)
Pozdrawiam
kosma100 20:57 czwartek, 18 lutego 2010
Wycieczka piękna. Nietypowe oświetlenie zaowocowało oryginalnymi zdjęciami, tylko ten wróbel taki trochę sztywniak.
anwi 20:21 czwartek, 18 lutego 2010
Cieszę się bardzo, że zdjęcia się podobają :)
Eastern - ja też się trochę boję tędy jeździć, ale to niestety jedyna droga, którą można dojechać do jezior. Dzisiaj nawet nie było tak źle, tylko jeden tir chciał się do mnie przytulić ;)
niradhara 19:30 czwartek, 18 lutego 2010
Byłem tam niegdyś, o ile mnie pamięć nie myli to w miejscowości Czernichów. Piękne widoczki. Pozdrower ;)
Arnoldzik 19:05 czwartek, 18 lutego 2010
Pogoda rzeczywiście była dziś rewelacyjna na Żywiecczyźnie. Smog wywiało i od razu widoki zrobiły się takie jak należy :)
Autochton 18:00 czwartek, 18 lutego 2010
Piękne zdjęcia Ci wyszły! Ostanie i nie tylko. A moje ubranko już uprane i prawie suche :) Pozdrawiam
robin 17:56 czwartek, 18 lutego 2010
Dołączam się do pochwał :) Wróbel meteorologiczny- ciekawe, ciekawe...
miciu22 17:49 czwartek, 18 lutego 2010
ostatnie zdjęcie rewelacja
Petroslavrz 17:38 czwartek, 18 lutego 2010
niradhara
Kobiernice
I want to ride my bicycle
I want to ride my bike
I want to ride my bicycle
I want to ride it where I like
Dystans całkowity | 25634.95 km |
Dystans w terenie
| 1018.20 km (3.97%) |
Czas w ruchu
|
19d 15h 44m |
Prędkość średnia: | 11.29 km/h |
Baton statystyk
|
 |
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny