miał być test, ale nie było

Wtorek, 5 marca 2013 · Komentarze(17)
Kategoria w pobliżu domu
Gdyby kazano mi podać definicję słowa „remont” napisałabym, że jest to „kataklizm z happy endem”. Coś takiego właśnie wyłączyło mnie z rowerowego świata na dwa ostatnie tygodnie. End wreszcie jednak nastąpił i pomyślałam, że najwyższa pora sprawdzić jak będzie się sprawować mój nowy nabytek, czyli przednia lampka do Kellyska. Producent zachwala ją tak:

„AXA LUXX 70 to jedna z najbezpieczniejszych lampek przednich dostępnych na rynku. Jej główne zalety to: wielka moc oświetlenia, aż 70 LUX pozwalająca na oświetlenie pełnej drogi (do 90 metrów) i pobocza drogi w ciemnym lesie + czujnik zmierzchu, który sprawia, że używanie lampki sprowadza się do zamontowania jej na rowerze + podtrzymanie światła, dzięki któremu po zatrzymaniu będziemy nadal widoczni przez 4 min pracy kondensatora.”

lampka AXA LUXX 70 © niradhara


Kellysek dopiero co wrócił z serwisu (innego niż zwykle, poleconego mi przez znajomych), a że kasa wydana na wymianę części i wymyślne zabiegi pozwoliłaby na zakupienie trzech chińskich rowerów w całości, spodziewałam się, że jazda będzie prawdziwą przyjemnością. Tymczasem rower wydawał dźwięki przypominające karabin maszynowy z tłumikiem. Wsłuchiwanie się w owe odgłosy i wczuwanie w wibracje napędu skutecznie uniemożliwiło mi przeprowadzenie obmyślonych wcześniej testów i pomiarów siły światła lampki. Jutro pewnie czeka mnie ponowna wizyta w serwisie. Napiszę kulturalnie, że jestem wkurzona, ale to oczywisty eufemizm!

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (17)

AaalalU, punkt dla Ciebie! Problem w tym, że po zmroku temperatura gwałtownie spada, a ja jestem ciepłolubna. Póki co pocieszam się zwiększeniem bezpieczeństwa jazdy w czasie mgły ;-)

niradhara 11:01 wtorek, 19 marca 2013

Pewnie przez ten bajzel remontowy takie nerwy:)

funio 22:59 piątek, 8 marca 2013

Wiele serwisów robi taki błąd, że po przeglądzie nie jeździ rowerem, tylko ustawi wszystko na stojaku i oddaje klientowi. Podczas jazdy wychodzą kwiatki;)

kundello21 06:42 piątek, 8 marca 2013

Trochę się zagalopowałam z tą krytyką serwisu i muszę to odszczekać. Problemy okazały się raczej kosmetycznej natury. Wstyd mi, że zareagowałam zbyt impulsywnie :-(

Testowanie lampki w najbliższym czasie, pewnie poświęcę jej osobny wpis.

niradhara 18:27 czwartek, 7 marca 2013

No pięknie! Taka ciekawostka: wg specjalistów jadąc samochodem na światłach ''długich'' (zasięg ~100m) można popylać bezpiecznie po zmroku z prędkością 90-120km/h :) Nie wiem jak się to ma do rowerów, ale z pewnością możesz jechać zdecydowanie szybciej niż dotychczas:) A tak całkiem serio to trzeba pamiętać o dobrym ustawieniu, żeby nie oślepić tych z naprzeciwka ;)

k4r3l 18:23 środa, 6 marca 2013

I dlatego Elu, swoje rowery naprawiam sam (uwierz mi, nie jest to skomplikowane urządzenie).

srk23 17:37 środa, 6 marca 2013

Światłość widzę, światłość :)
I jak po "drugim serwisie"? lepiej?

Tymoteuszka 12:32 środa, 6 marca 2013

Pięknie się prezentuje lampka :)

amiga 08:40 środa, 6 marca 2013

Też poszukuję jakiejś lampki

Nefre 22:19 wtorek, 5 marca 2013

No to jest lampicho:)

kundello21 21:52 wtorek, 5 marca 2013

Czy serwis w takich razach pokrywa koszty transportu ?

Jurek57 21:40 wtorek, 5 marca 2013

a ja wiem ,że jest super ta lampka ....już ją od dłuższego czasu testuję ....smiało w nocy mozna smigać ! :))))

tunislawa 21:19 wtorek, 5 marca 2013

To nie dobrze, gdy z serwisu rower wraca w stanie nadającym się do... serwisu.

miciu22 20:40 wtorek, 5 marca 2013

Bo sprawdzonego serwisu się nie zmienia... Trzymam kciuki za Happy End :)

Goofy601 20:37 wtorek, 5 marca 2013

Czekam na test bo dość intensywnie ją obserwuję (znaczy się lampkę przednią AXA) ;)

rowerzystka 20:30 wtorek, 5 marca 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iotaj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]