pomiędzy stawami
Zły początek … To może tak … teren na północ od Kobiernic to królestwo karpia. Przedwiośnie jest tu okresem czyszczenia stawów hodowlanych. Zamiast spokojnej tafli wody niemal wszędzie błoto i hałas koparek. Niezbyt romantyczne.
Stravula, też mam taką nadzieję, ale może lepiej nic nie pisać, żeby nie zapeszyć :)
niradhara 18:16 czwartek, 19 marca 2015
Goofy601, MJL, mam nadzieję, że ten rok będzie dla mnie lepszy rowerowo niż dwa ostatnie. Dziękuję za miłe, motywujące słowa :)))
niradhara 18:01 środa, 18 marca 2015
nekst 58, będę się starała zasłużyć na kolejne podziękowania :)
Goofy601, MJL, mam nadzieję, że ten rok będzie dla mnie lepszy rowerowo niż dwa ostatnie. Dziękuję za miłe, motywujące słowa :)))
niradhara 17:53 środa, 18 marca 2015
nekst 58, będę się starała zasłużyć na kolejne podziękowania :)
Dzięki za już i proszę o jeszcze ...
nekst 58 08:31 środa, 18 marca 2015
Zdrówka ...
Pięknie skadrowane. Miło znów widzieć ruch na Twoim blogu :)
Goofy601 23:55 wtorek, 17 marca 2015
Limit, cieszę się bardzo, że fotki się podobają :)
niradhara 17:31 wtorek, 17 marca 2015
Robd, ja też się za Wami stęskniłam :)
Nefre, dziękuję :)
Marusia, lubię prostotę :)
Jeżeli ból tej części, której nazwy tu nie używamy -ma się przekładać na dobre zdjęcia -to czemu nie :] Znam takich u których to się przekłada jedynie na narzekanie w czasie jazdy :]
marusia 22:59 poniedziałek, 16 marca 2015
Zdjęcie nr 7 -piękne w swej prostocie.
Nooo tak Elu, od czegoś trzeba zacząć - piękne foteczki
Nefre 22:07 poniedziałek, 16 marca 2015
Witamy po przerwie ;)
robd 20:38 poniedziałek, 16 marca 2015
Stęskniliśmy się Twoich wpisów i świetnych fotek.
Pozdrawiamy gorąco.
Oczy uraczone :-) Nawet z błota i koparki udało Ci się zrobić foto przyciągające oko!
limit 20:34 poniedziałek, 16 marca 2015