do Tresnej

Czwartek, 4 maja 2017 · Komentarze(2)
Już myślałam, że ulewa nigdy się nie skończy. Na szczęście późnym popołudniem trochę się przejaśniło. Dalsza wycieczka nie wchodziła w grę, bo Funio uporczywie patrząc mi w oczy przypominał o należnym mu spacerze. Musiał mi wystarczyć wypad do Tresnej, ale lepszy rydz niż nic :)












magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (2)

pięknie tam macie !!!

tunislawa 19:42 czwartek, 4 maja 2017

Ta młoda zieleń na ostatnim zdjęciu mistrzowsko uchwycona :-)

limit 19:30 czwartek, 4 maja 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa owsta

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]