z wyrzutami sumienia w sakwach

Piątek, 26 maja 2017 · Komentarze(4)
Kategoria w pobliżu domu
Ostatnio odnoszę wrażenie, że Kajman planuje założyć jakiś  konkurencyjny dla demotywatorów. pl portal i póki co trenuje na mnie. Za każdym razem, gdy wybieram się na rower, słyszę: jest za zimno, za ciepło, będzie padać, trzeba kopać w ogródku .... Apokaliptyczna wizja jazdy w deszczu z rozmazanym makijażem nie jest nawet w połowie tak straszna jak świadomość, że zostawiłam Kajmana samego na polu walki z chwastami. Wyrzuty sumienia, jak kamienie ciążą mi na sercu i w sakwach ... I jak tu jeździć, Moi Drodzy, no jak?
















magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (4)

Wypala nam się chłop (to pierwszy krok do zrzędzenia i tetryczenia)...Elu nie pozwól mu na to i na siłę gnaj go na rower (brakuje nam jego barwnych wpisów).

srk23 15:41 sobota, 27 maja 2017

Chwasty poczekają, maj to jeden z miesięcy z najlepszą pogodą rowerową :)

malarz 04:36 sobota, 27 maja 2017

Faktycznie kotwica w sakwach. Ja widzę tylko jedną drogę. Przekonać Kajmana, że bujne i dzikie życie w ogrodzie to pożądany obrót sprawy i należy się nim radować w krótkich chwilach powrotów do domu z bezkresnych wojaży :-)

limit 17:40 piątek, 26 maja 2017
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]