ze smutkiem w duszy

Środa, 13 maja 2009 · Komentarze(9)
Kategoria w pobliżu domu
Do pracy i kręcenie się po Kobiernicach w celu załatwienia paru spraw.

Wczoraj odszedł od nas najwierniejszy przyjaciel. Spędziliśmy razem 14 pięknych lat i choć dziś żal rozdziera mi serce, to wierzę, że gdy przyjdzie moja pora na przejście przez długi tunel, to w świetle na jego końcu będzie czekał na mnie Rino i radośnie machał ogonem.

centrum Kobiernic © niradhara


Kobiernice Małe © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (9)

Na pewno jest mu tam lepiej, w "psim niebie". A na pewno tam jest!!!

Vampire 09:19 piątek, 15 maja 2009

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za wyrazy współczucia. Muszę teraz poświęcać trochę więcej czasu drugiemu psu, bo jest straszliwie smutny, no i nie mam zbyt wiele czasu na jazdę. Na szczęście czas leczy rany.
Pozdrawiam :)

niradhara 20:40 czwartek, 14 maja 2009

Fajnie prowadzisz bloga,na dziś życie takie jest ,Trzymaj się!

johanbiker- 20:20 czwartek, 14 maja 2009

Przykre, ale niestety taka jest nieubłagalna kolej... życia...

kosma100 19:40 czwartek, 14 maja 2009

Mi również przykro ... :(
Pozdrawiam

JPbike 16:54 czwartek, 14 maja 2009

przykro mi strasznie:(
pozdrawiam

karla76 22:05 środa, 13 maja 2009

Niestety czas szybko leci i jest nieubłagany:(

Kajman 21:36 środa, 13 maja 2009

Rzeczywiście to krótko, moja Vera ma dopiero 10 miesięcy. [i][i][i]

robin 21:18 środa, 13 maja 2009

Przyzwyczaja się człowiek do takiego pupila i smutno się robi, tak jakby członek rodziny umarł... Rino z pewnością przeżył z Tobą 14 pięknych lat, więc na pewno był szczęśliwym zwierzakiem ;)

Pozdrawiam

vanhelsing 21:04 środa, 13 maja 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa apust

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]