Porąbka by night

Sobota, 7 listopada 2009 · Komentarze(4)
Kategoria w pobliżu domu
Wieczorem ustał wreszcie padający od rana deszcz. Postanowiliśmy wyskoczyć na chwilę do Porąbki i zrobić kilka fotek. O tej porze roku zazdroszczę czasem tym, którzy mieszkają w miastach, bo mogą jeździć sobie oświetlonymi pięknie ulicami. U nas niestety jasno jest tylko w centrum każdej wsi, a drogę od jednej do drugiej pokonuje się w ciemnościach rozświetlanych tylko lampką rowerową. Zważywszy na to, że trzeba bacznie wypatrywać babć ubranych na czarno, pijanych nieoświetlonych rowerzystów i dziur w drodze, to po takiej jeździe aż oczy bolą :(

kościół w Porąbce © niradhara


ciemność © niradhara


wjazd na zaporę © niradhara


zapora w Porąbce © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (4)

Słowa o dziurach od razu skojarzyły mi się z:
[img]http://i.demotywatory.pl/uploads/1257029108_by_blowjob_500.jpg[/img]

pete 12:08 niedziela, 8 listopada 2009

Nie ma czego zazdrościć, bo razem z ładnie oświetlonymi ulicami przychodzi ruch samochodowy, który wcale taki mały nie jest :(

vanhelsing 10:46 niedziela, 8 listopada 2009

Widzę, że wśród bikestatowiczów wieczorne fotki cieszą się coraz większą popularnością.

pozdrófki :-)

Darecki 21:23 sobota, 7 listopada 2009

.........O tej porze roku zazdroszczę czasem tym, którzy mieszkają w miastach, bo mogą jeździć sobie oświetlonymi pięknie ulicami........
też mi radocha , jeździć jak za dnia
dopiero w ciemnościach wyłaniają się demony i duchy zabitych na drodze
łańcuchami potrząsają a psami szczekają
byle listek na krzaku poruszony tchnieniem duszy pokutnej o modły dla niej błaga
nie wiesz li czy to dzik wściekły czy też lisek tchórzliwy
lepiej wówczas słuchy woskiem święconym zatykać by na manowce nie być zwiedzionym

pozdrowerek posthallowenowy

jurasek 21:14 sobota, 7 listopada 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]