za zasłoną mgły

Niedziela, 8 listopada 2009 · Komentarze(7)
Kategoria w pobliżu domu
Poranne śledzenie serwisów pogodowych spowodowało jedynie wielki zamęt w myślach, albowiem każdy z nich miał własną, całkowicie odmienną wersję niedalekiej nawet przyszłości. Za oknami wprawdzie kłębiła się mgła, miałam jednak cichą nadzieję, że koło południa opadnie i uśmiechnie się do nas słońce. Jak wiadomo jednak – nadzieja to matka głupich i zakochanych!

Jazda we mgle ma jednak swoje uroki. Znana na pamięć droga wydaje się być tajemnicza i rozpoczynamy podróż w magiczny świat ze snu.

poza czasem i miejscem © niradhara


Piotrek rozpływa się we mgle © niradhara


Tylko młode łabędzie, niewrażliwe na poetyckość chwili, uparcie dążą do dorosłości, zmieniając młodzieńczy puszek na piękne białe pióra...

obrastanie w piórka © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (7)

Pogoda, pogodą lecz sprawiedliwość musi być po naszej stronie :-)

Darecki 23:16 wtorek, 10 listopada 2009

Trochę romantyzmu się wkradło :)

Vampire 16:00 wtorek, 10 listopada 2009

Prognozy faktycznie potrafią namieszać... We mgle jest za to bardzo klimatycznie, co widać na Twoich zdjęciach. Czerwona kurtka to dobry pomysł. Pozdrawiam!

bananafrog 08:06 wtorek, 10 listopada 2009

Lubię jeździć we mgle:) u mnie niestety dzisiaj sam deszcz:/
Pozdro!

azbest87 21:25 niedziela, 8 listopada 2009

Słońca dziś praktycznie nie było, ale mgła też ma swój urok :)
Podziwiam zaparcie do km. Toć to ponad trzy razy tyle niż ja :)

feels3 20:40 niedziela, 8 listopada 2009

U mnie mgła pojawiła się jak już przestało padać.

miciu22 20:36 niedziela, 8 listopada 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]