wokół Jezioro Imielińskiego

Niedziela, 18 marca 2012 · Komentarze(14)
Obowiązki nie pozwoliły Piotrkowi jechać ze mną nad Jezioro Imielińskie. Szczerze mówiąc, nie ma czego żałować. Jezioro jest spore, ale urodą nie powala. Trasa zaliczona i wracać tam raczej nie będę.

krzyż z czaszką do Kajmanowej kolekcji © niradhara


różni rowerzyści tu przyjeżdżają © niradhara


Jezioro Imielińskie nie jest szczególnie malownicze © niradhara


Z Piotrkiem umówiliśmy się w Brzeszczach i razem wróciliśmy do domu na pierwsze w tym roku porowerowe piwo :-D

umówiliśmy się z Kajmanem w Brzeszczach © niradhara


no i jest wreszcie Kajman © niradhara



magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (14)

Ha, zaiste temat porowerowego piwa godzien jest dyskusji. Dla mnie kluczowa jest temperatura otoczenia.

niradhara 17:39 poniedziałek, 19 marca 2012

@anwi - Piwo po setce? Alkohole stopniuje się od słabszych do mocniejszych, nie na odwrót ;)

Autochton 13:06 poniedziałek, 19 marca 2012

Pierwsze w tym roku porowerowe piwo? Ciekawy temat. Kiedy jest pora na nie po pierwszej setce (ta już była), czy przy temperaturze powyżej 15 stopni, czy może potrzebna jest jakaś kombinacja dystansu i warunków pogodowych?
Żartuję sobie oczywiście. Przykro, że znów macie zmartwienia, trzymajcie się!

anwi 06:46 poniedziałek, 19 marca 2012

E tam,jezioro latem jest całkiem fajne i najważniejsze że czyste:)

funio 00:23 poniedziałek, 19 marca 2012

W lecie jak tam byłem, w miejscu gdzie dotarłem do brzegu, było całkiem fajnie. Jeśli chodzi o horyzont to fakt, brakuje gór.

czecho 20:37 niedziela, 18 marca 2012

Zacny dystans. Druga fotka REWELACYJNA!!!
No i Piotr wygląda wybornie, tak letnio ;) Pozdro

robd 20:31 niedziela, 18 marca 2012

... ale za to ponoć czyste, byłem tam w zeszłym roku, zgoda, chyba więcej nie podjadę. Napiszę tak: moi Rowerowi Przyjaciele kręcą piękne dystanse, podziwam, chyba sobie jakieś witaminki kupię i sok z marchwi, bo jak dobijam - prawie, z ową różnicą ... - do setki, to jestem wykończony :-)>. Cudnie Kajman w tych latospodenkach wygląda, no i ta pusta ulica, jak w westernie!

angelino 20:11 niedziela, 18 marca 2012

Piękny dystans.Jezioro na fotce wygląda na wielkie.

pioter50 19:10 niedziela, 18 marca 2012

Ale za to latem jezioro chyba jest oblegane przez ludziska, bo widzę że ma bardzo dobry dostęp do wody (jezioro urokliwe nie urokliwe ale dystansik przedni).

srk23 18:43 niedziela, 18 marca 2012

Kajman na krótko, temperatura u Was też mocno wzrosła :)

rowerzystka 18:41 niedziela, 18 marca 2012

Pięknie, kolejny długi dystans i kolejny krzyż z czaszką :-)

shem 18:04 niedziela, 18 marca 2012

Jakieś mało fotogeniczne to jezioro, na drugiej fotce widzę niezłą maszynę :D

miciu22 17:41 niedziela, 18 marca 2012

kluczową sprawą w tym nadjeziornym krajobrazie jest brak gór - dyskwalifikacja :) ładnie pojeżdżone :)

k4r3l 17:35 niedziela, 18 marca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa azyci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]