cienizna

Środa, 18 kwietnia 2012 · Komentarze(14)
Kategoria w pobliżu domu
Ach, Funio… odkąd pojawił się w naszym domu, nie mam czasu na rower. Zostały mi tylko dojazdy do pracy i wypady do sklepu po mięsko dla psiaka. Wychowanie szczeniaczka jest niezwykle absorbujące: nauka czystości (to mamy już opanowane), zaznajamianie z terenem wokół domu, przybieganie na zawołanie (idzie świetnie, no chyba, że pod nosem jest akurat coś atrakcyjnego i wymagającego natychmiastowego zbadania), komendy „siad” i „waruj” (ulubione, bo ich prawidłowe wykonanie nagradzane jest smakołykami), poznawanie ludzi i innych psów… Dziś zaliczyliśmy pierwszy prawdziwy, długi spacer. Wygląda na to, że ten rok nie będzie dla mnie rekordowy pod względem ilości przejechanych kilometrów :-)

miło, że mnie odwiedziłaś © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (14)

Myślę, że jedną z najtrudniejszych komend będzie... "Siad na rower!". Ale bez jej opanowania raczej nie pojeździsz:)

Egonik 20:33 czwartek, 26 kwietnia 2012

Ojej, tak mi wstyd, że nie odpowiadałam na komentarze!

Coś się pokiełbasiło mojemu programowi pocztowemu i automatycznie przenosił powiadomienia z BS do folderu spam, a ja pomyślałam, że zapomnieliście o mnie, skoro nie jeżdżę na rowerku :-(

Jeszcze wrócę do gry, jak tylko odchowam malucha! Funio, kocham Cię! :-)

niradhara 21:05 niedziela, 22 kwietnia 2012

Nie ma sprawy...,będę siadał,przybiegał na zawołanie,aportował,pilnował domu,chętnie poznam inne pieski...
Jeżeli zawsze będzie nagroda...mmm,mięsko...mmm...
lubię Krakowską ,szynkę parmeńską,boczek i polędwiczki drobiowe...:)))

Kurde!,muszę się w końcu przyzwyczaić że to nie o mnie...

funio 23:22 czwartek, 19 kwietnia 2012

Swojego psa nauczyłem jeszcze paru innych komend, m.in. "Pies zdechł". Nigdy mu oczywiście tego nie życzyłem i żył długo. Jednak ubaw z tą komendą był niesamowity, kiedy jamnik na tą komendę padał nagle na grzbiet...

benasek 12:45 czwartek, 19 kwietnia 2012

Koszyk jakiś na rowerku Kajmana bo bez Waszych kilometrów to mnie smutno :-(

Darecki 21:21 środa, 18 kwietnia 2012

Dobra, dobra. Wystarczy już wychowywania Funia, teraz nauczcie go jeździć na rowerze ;)
P.S. Słodki jest ;)

robd 20:35 środa, 18 kwietnia 2012

kochane

angelino 19:54 środa, 18 kwietnia 2012

Zamiast: "siad" i "waruj" ucz go: "trzymaj się koła"... ;-)

djk71 19:18 środa, 18 kwietnia 2012

A byłem ciekaw, dlaczemu nie ma wpisów na blogu.Tymczasem mały Funio absorbuje Wam cały wolny czas.Pozdrawiam

pioter50 17:50 środa, 18 kwietnia 2012

Tak myślałam, że maluch zabiera Wam dużo czasu i brakuje go na rowerowe wypady

Nefre 17:24 środa, 18 kwietnia 2012

Piękne psiaki. Pozdrawiam

zielonamila 17:18 środa, 18 kwietnia 2012

Ooo super! Widzę, że masz odpowiedzialne podejście do kwestii wychowania psa :) Niestety niezbyt wiele osób poświęca na to czas i potem są tego różne konsekwencje. Ja przykładowo nie wejdę na podwórze kuzyna ponieważ biega tam przez nikogo nie szlifowany ogromny kudłacz w wieku kilku miesięcy :]

Autochton 15:30 środa, 18 kwietnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa akrze

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]