lunatrykowanie przedwiosenne

Czwartek, 28 marca 2013 · Komentarze(13)
Poranne delektowanie się kawą przerywa mi natarczywy dzwonek. Któż to może być o tej godzinie, na listonosza wszak zbyt wcześnie? Wyglądam przez okno i widzę, że pod furtką stoi Lunatryk w stroju bojowym. Okazało się, że już z pierwszymi promieniami słońca wysłał mi smsa wzywającego do ruszenia tyłka na rower, ale nie nauczyłam się jeszcze czytać przez sen ;P

Ok, ok, już się zbieram :-)

należy się mandat za jazdę bez trzymanki ;-) © niradhara


Lunatryk nie ma dziś do dyspozycji wiele czasu, decydujemy się zatem na krótki wypad do Tresnej. W Międzybrodziu zdziwienie ogarnia mnie wielkie, gdy widzę zakrojone na szeroką skalę prace ziemne. W serce wstępuje nadzieja, a nuż będzie to przepiękna widokowo ścieżka rowerowa… Krótka rozmowa z jednym z robotników pozbawia jednak wszelkich złudzeń. W planach jest ponoć tylko żwirowy deptak.

prace ziemne wzdłuż Jeziora Międzybrodzkiego © niradhara


Ciekawe, kiedy wreszcie ktoś rozsądny podejmie decyzję o poprowadzeniu drogi rowerowej z Kobiernic do Żywca? Tak wielu rowerzystów jeździ tą ruchliwą trasą, o wąskiej jezdni. Nie da się jej ominąć bocznymi drogami. Lokalni włodarze gmin wyrzucili już sporo kasy na fragmenty chodników, na których pieszy jest zjawiskiem równie rzadkim jak bezinteresowny polityk w sejmie. I to wszystko pomimo apelowania do władz o tworzenie ciągów pieszo-rowerowych. Na nic zdało się odwoływanie do kwestii bezpieczeństwa, uatrakcyjnienia okolicy itd. oraz przypominanie, że turystyka może i powinna być tu głównym źródłem dochodów :-(

tradycyjna fotka Jeziora Żywieckiego © niradhara


czekanie na ulotną chwilę magicznego światła znów było daremne © niradhara


No dobra, nie będę już narzekać. Najważniejsze, że wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami!

wiosna, wiosna, wiosna ach to ty! ;P © niradhara



magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (13)

Jeżeli ścieżki rowerowe mają wyglądać jak ta w Bystrej (w sensie dzielone z chodnikiem) to ja podziękuję. Nie da się jechać, bo wszędzie szkło i ludzie łażą jak chcą. Fajny pomysł z tym deptakiem, ale jak nie postawią zakazu jazdy rowerem to nie widzę problemu by tamtędy jeździć. O ile zrobią zjazd dla wózków zarówno dziecięcych jak i inwalidzkich, bo u nas w kraju to wszystko możliwe...

k4r3l 08:58 niedziela, 31 marca 2013

Macie rację z tą grupą nacisku, trzeba będzie o tym pomyśleć.

niradhara 08:16 niedziela, 31 marca 2013

Szkoda, że będzie to tylko deptak. W tym miejscu ścieżka rowerowa bardzo by się przydała. Nie tylko ze względów bezpieczeństwa ale też jadąc nią można by spokojnie podziwiać piękne widoki. Teraz pozostaje jedynie mocniej nacisnąć na pedały, żeby szybciej przejechać ten odcinek.

czecho 20:22 sobota, 30 marca 2013

pioter się wyżalił...
Czas poznać Twojego sąsiada,jak tylko znowu zrobię standardową setę do Kobiernic:)

funio 18:47 piątek, 29 marca 2013

Elu - mając tylu znajomych na BS możesz zwołać pospolite ruszenie w sprawie ścieżki rowerowej. Rzecz w tym, żeby tylko odpowiednio wcześnie sprawę nagłośnić. Nawet z odległej Częstochowy wybralibyśmy się demonstrować w słusznej sprawie, jeśliby tylko czas pozwolił.

anwi 12:24 piątek, 29 marca 2013

Ścieżek rowerowych to brak w całym kraju, przy tych bardziej ruchliwych trasach i nie tylko....Ładne foteczki,ale wolałabym już ogladać wiosenne kwiaty zamiast lodu:)))

Nefre 10:29 piątek, 29 marca 2013

Wpierw będzie deptak a za rok postawią znaki o ścieżce rowerowej...

amiga 07:52 piątek, 29 marca 2013

Z pierwszej fotki promieniuje wielka radość z jazdy rowerem po pięknych okolicach, jednak...I tu będzie łyżka dziegciu :)Kolego Lunatryku, nie idź tą drogą ;).Nie chodzi już o to, że należy się mandat za taką zabawę.Takie zachowanie wywołuje agresję wśród wielu kierowców.Już i tak nie mamy wśród nich dobrej opinii.Zastanówcie się, co pomyślał nadjeżdżający z tyłu kierowca.Może to, że rowerzysta pokazuje mu, że nie przepuści żadnego samochodu?Wyobraźcie sobie... wkurzony kierowca ujął gazu, żeby nie było go słychać, dojeżdżając do rowerzysty wcisnął klakson, dodał gazu a wystraszony rowerzysta zachwiał się, nie zdołał złapać kierownicy i wywalił się, może łamiąc sobie kończynę.Dwa miesiące bez jeżdżenia rowerem i do kogo pretensje, do kierowcy?Później taki kierowca traktuje jako wroga każdego napotkanego rowerzystę.Nie raz spotykałem się z nieuzasadnioną agresją kierowcy.Zastanawiałem się, skąd wzięła się ta jego agresja, przecież nie dałem mu powodu.A może właśnie dlatego, że miał on do czynienia z takimi zachowaniami innych rowerzystów i teraz zachowuje się złośliwie wobec każdego napotkanego rowerzysty?Zastanówmy się, co pomyślelibyśmy, gdyby tak rozłożył ręce jadący szybko motocyklista?Jemu nie wolno a nam wolno?Starajmy się nie podsycać wojny z kierowcami bo my tej wojny na drogach nie wygramy.Jeździjmy tak, żeby wzbudzać szacunek i sympatię innych użytkowników dróg.Tylko wtedy będziemy naprawdę bezpieczni na drogach i będziemy szczęśliwie wracać po wycieczkach do naszych domów.
Teraz o ścieżkach rowerowych.
Same nie powstaną a człowiek, również polityk, jeśli nie musi to nic nie zrobi.
Apele do polityków są równie skuteczne, jak apele policji do kierowców(i rowerzystów ;) o rozważną jazdę.
Dla polityków liczą się tylko lobbyści, z racji osobistych korzyści materialnych, oraz duże i prężnie działające grupy nacisku, bo to od nich może zależeć wybór polityka na kolejną kadencję.Chcemy mieć ścieżki rowerowe to musimy stać się zorganizowaną grupą nacisku bo lobbystami raczej się nie staniemy.Chcemy mieć ścieżki rowerowe, chcemy mieć sprzyjające nam przepisy, musimy skłonić rządzących do działania w tym kierunku.Z dobrej woli to nikt nam niczego nie da.O wszystko trzeba powalczyć.Bikestats to doskonałe narzędzie nacisku, trzeba tylko odpowiednio je wykorzystać i pokazać politykom, że możemy im równie dobrze pomóc, wskazując co trzeba dla nas zrobić, jak i zaszkodzić, jeśli nie zrobią tego co chcemy...;).
Wracając do wycieczki...najlepiej spędzony czas to jazda w przepięknych sceneriach, jakie pokazujesz na swoich fotkach.Pozdrawiam.

pioter50 05:57 piątek, 29 marca 2013

PANI ELA DALEJ SZUKA WIOSNY-BRAWO! DO ZOBACZENIA NA TRASIE

Gość 16:15 czwartek, 28 marca 2013

Dobrze jest się ruszyć, nawet jak pogoda nie jest do końca idealna :) Postaram się pisać sms''y trochę ciszej żeby cię nie budzić :)

lunatryk 15:54 czwartek, 28 marca 2013

Przydała by się tam ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia.

daniel3ttt 14:53 czwartek, 28 marca 2013

Trzeba coś podziałać z tą ścieżką rowerową :-)
Pozdrawiam!

kosma100 14:45 czwartek, 28 marca 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sttye

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]