Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:273.01 km (w terenie 5.00 km; 1.83%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:1364 m
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:21.00 km
Więcej statystyk

na spotkanie orszaku Trzech Króli

Niedziela, 6 stycznia 2013 · Komentarze(10)
Kategoria w pobliżu domu
Dzisiejszą trasę zaplanowałam tak, by w samo południe znaleźć się w Porąbce i uwiecznić na fotkach orszak Trzech Króli. W tłumie rozpoznałam wiele znajomych twarzy. Maszerowali dziarsko, zwłaszcza że pogoda zachęcała do energicznego ruchu :-)

zbliża się orszak Trzech Króli © niradhara


dziś każdy czuje się jak król © niradhara


grają i śpiewają © niradhara


w orszaku widzę znajome twarze © niradhara


ten król wyróżnia się starannością stroju © niradhara


orszak zamyka niezawodna straż pożarna © niradhara


nic dziwnego, że ulice opustoszały © niradhara


0 st. C a oni z gołymi nogami! © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

w deszczu pod wiatr

Czwartek, 3 stycznia 2013 · Komentarze(11)
Kategoria w pobliżu domu
Funio nie był zachwycony moim wyjazdem na rower. Stanowczo usiłował mnie od niego odwieść, próbując przegryźć przednią oponę w Kellysku. Niezawodny instynkt podpowiadał mu, że optymistyczna prognoza portalu „Twoja Pogoda” to jakaś ściema. Miało zacząć padać dopiero w południe, zaczęło wcześniej. Stanowczo zbyt wcześnie, jak dla mnie. Deszcz ze śniegiem złapał mnie w Bielanach. Wypadałoby napisać: w czasie podziwiania szopki, ale doprawdy nie było czego podziwiać. Po raz kolejny te same figurki, nikomu nie chciało się stworzyć najprostszej choćby dekoracji.

Wielbłąd czy rower? Wybór należy do Ciebie :-) © niradhara


Atrakcji dostarczyła mi niezawodna Matka Natura. Wiatr skutecznie stymulował trening wysiłkowy, nagłymi bocznymi podmuchami testował moją czujność. Siekący deszcz ze śniegiem intensywnie masowały twarz, a nawet oczy, omijając sprytnie zaporę okularów. No, tego ostatniego zabiegu nie dostanie się w najbardziej ekskluzywnym Spa za żadne pieniądze :-)

kryzys się pogłębia, w tym roku nie ma nawet siana © niradhara


Jako pierwsze przemokły spodnie. Potem rękawiczki narciarskie i kurtka. Zaczęłam marznąć. Wtedy przypomniał mi się „Trening autogenny Schultza”. Wyobraziłam sobie upajający szept Rafała Seremeta „…twoje ciało spala teraz latami gromadzone zapasy tłuszczu… czujesz jak robi się ciepłe, coraz cieplejsze i cieplejsze…” O dziwo, zadziałało! Drogie Panie, nie walczcie z cellulitem, w niektórych okolicznościach może się przydać :-D

magneticlife.eu because life is magnetic

deszczowo

Środa, 2 stycznia 2013 · Komentarze(12)
Kategoria w pobliżu domu
Ludzie nie lubią telewizji z różnych powodów. Jedni za to, że jest złodziejem czasu, inni za to, że ponoć kłamie. Ja mam jej za złe mówienie prawdy. Zapowiadali na dziś beznadziejną pogodę i była :-(

klasztor franciszkanów w Kętach © niradhara


Przemakające powoli, acz systematycznie ubranie nie zachęcało do dłuższej przejażdżki. Kiedy wróciłam do domu, Piotrek zapytał: „Kotek, czy ciebie Bóg opuścił? W taką pogodę!”. Nie martw się Kochanie, nie opuścił. W piątek przyśle nawet do nas swojego specjalnego wysłannika. Nie zapomnij tylko o przygotowaniu koperty … :-D

brak wycieraczek daje się we znaki © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Szczęśliwego Nowego Roku!

Wtorek, 1 stycznia 2013 · Komentarze(20)
Kategoria w pobliżu domu
Kochane Bikerki i Bikerzy, drodzy Czytelnicy tego blogu, niech ten rozpoczynający się rok przyniesie Wam wszystkim wiele radości i spełnienie marzeń. Niechaj rowery poniosą Was do najpiękniejszych miejsc świata, a pasja i przygoda staną się nieodłączną częścią Waszego życia :-)

bike forever :-) © niradhara


Przez kilka ostatnich miesięcy troszczyła się o mnie nasza nieoceniona służba zdrowia. Ponaprawiali co się dało i oto wracam do żywych jako ten Feniks z popiołów. No, może nie aż tak dramatycznie, ale fakt, że gdy dziś po bardzo, bardzo długiej przerwie wsiadłam znów na rower, miałam takie uczucie, jakbym się narodziła na nowo. Szczególnie, że kondycję mam jak niemowlę :-D

wodne słońce © niradhara


standardowa fotka zapory © niradhara


Kellysek wypoczywa nad wodą © niradhara


Być może powoli uda mi się ją odbudować, bo właśnie zaczynam urlop dla poratowania zdrowia, a oprócz jazdy czekają mnie jeszcze długie spacery z Funiem :-)

szopka w Porąbce © niradhara


poprosze o ładną fotkę © niradhara


odsuń się, teraz ja © niradhara


siwy dym, kadzidlana mgła © niradhara


Piotrek i Funio przyłączają się do życzeń SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! :-)

pozdrawiamy z Wołka © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic