Najpierw do serwisu - wymienić łańcuch, klocki hamulcowe i jakieś inne zużyte żelastwo. Potem trasa: Kobiernice - Hecznarowice - Stara Wieś - Dankowice - Jawiszowice - Wilamowice - Kobiernice.
Zaobserwowałam dziś z wielkim zdumieniem, że machają do mnie jadący z przeciwka kierowcy ciężarówek. Dziwne, bo jak dotąd raczej trąbili ci, którzy jechali za mną, zwłaszcza pod górkę ;P Myślałam najpierw, że może coś ze mną nie tak i dają mi po prostu znaki, ale gdy po powrocie do domu spytałam Piotrka czy nie wyglądam czasem dzisiaj jakoś dziwnie, stwierdził, że nic takiego nie zauważa i że może dziś jest Dzień Dobroci dla Rowerzystów.. :)
Do sklepu i trasa standardowa: Kobiernice - Wilamowice - Bielany - Malec - Nowa Wieś - Kęty - Kobiernice.
Po raz pierwszy od dawna dzień bez burzy! W dodatku uporczywe deszcze spłukały wszystkie pyłki traw i mogę oddychać bez maski gazowej :) Niestety, po miesięcznej przerwie kondycja poszła się paść :(