Wpisy archiwalne w kategorii

w pobliżu domu

Dystans całkowity:14898.57 km (w terenie 177.50 km; 1.19%)
Czas w ruchu:146:04
Średnia prędkość:17.69 km/h
Maksymalna prędkość:37.08 km/h
Suma podjazdów:63852 m
Suma kalorii:2269 kcal
Liczba aktywności:531
Średnio na aktywność:28.06 km i 1h 33m
Więcej statystyk

Riders on the Storm

Piątek, 12 czerwca 2009 · Komentarze(10)
Kategoria w pobliżu domu
Trasa: Kobiernice - Wilamowice - Bielany - Malec - Nowa Wieś - Kęty - Kobiernice

Pierwsza burza złapała mnie w Wilamowicach. Na szczęście szybko przeszła i zza chmur wyszło na chwilę słonko.

po burzy © niradhara


Nie nacieszyłam się nim zbytnio. Wkrótce na niebie pojawiły się kolejne chmurzyska. Fakt, niezwykle piękne, ale nie wróżyły dobrze.

chmury © niradhara


idzie burza © niradhara


Druga burza dopadła mnie w Kętach. I tak już byłam mokra, więc deszcz mnie nie przeraził, za to niosący się po okolicy huk grzmotów naprawdę robił wrażenie. Na szczęście nic mnie nie trafiło i szczęśliwie wróciłam do suchego domu.

magneticlife.eu because life is magnetic

do i z pracy

Środa, 10 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria w pobliżu domu
Albo leje albo wieje, albo dusi mnie alergia na kwitnące trawy. A jak połknę pigułę przeciw alergii to zaraz zasypiam co, jak pisze w ulotce, jest skutkiem ubocznym. I jak tu jeździć ? :(

magneticlife.eu because life is magnetic

standard

Wtorek, 2 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria w pobliżu domu
Rano rowerkiem do pracy, potem trasa standardowa: Kobiernice - Wilamowice - Bielany - Malec - Nowa Wieś - Kęty - Kobiernice.

magneticlife.eu because life is magnetic

do Ponikwi

Poniedziałek, 1 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria w pobliżu domu
Rano na rowerku do pracy, a po południu do Ponikwi. Wieś się cywilizuje i wzdłuż drogi budowany jest chodnik. Dzięki robotom drogowym i konieczności stania na światłach poznałam sympatycznego bikera z Bielska :) W połowie drogi na Przegibek niebo zrobiło się czarne i trzeba się było szybko ewakuować. Deszczyk złapał mnie w Porąbce, ale na szczęście był ciepły i miły :)

górski potok © niradhara


będzie chodnik © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

spotkanie z gnojkiem

Niedziela, 31 maja 2009 · Komentarze(6)
Kategoria w pobliżu domu
Ostatnio niewiele miałam czasu na jazdę - musiałam go poświęcać psu, który wpadł w depresję, no i ogród powoli zamieniał się w dżunglę, więc trzeba było jakoś temu zaradzić. Dziś co chwila lało i na niebie wisiały wielkie czarne chmury, ale gdy na chwilkę się przetarło postanowiłam wskoczyć na rowerek i zrobić cykl zdjęć pt. "Rozkład łąki na czynniki pierwsze" ;P

łąka 1 © niradhara


łąka 2 © niradhara


łąka 3 © niradhara


łąka 4 © niradhara


łąka 5 © niradhara


łąka 6 © niradhara


łąka 7 © niradhara


łąka 8 © niradhara


łąka 9 © niradhara


Pojechałam przez Podlesie. Było miło, na chwilę nawet wyszło słońce. nagle w jadącym z przeciwka samochodzie kierowca uchylił szybę, wycelował prosto we mnie i rzucił. Trafił gnojek! Zabolało... a na spodniach i kurtce rozbryzgnął się jakiś owoc, sprawiając, że wyglądałam, jakby ktoś na mnie puścił pawia :( Wróciłam do domu oburzona i smutna :(

magneticlife.eu because life is magnetic