do Nidka

Poniedziałek, 26 września 2016 · Komentarze(7)
Dzisiaj moja ulubiona nawigacja rowerowa zrobiła mi psikusa, bo choć doprowadziła mnie do celu, to nie takimi drogami jak lubię ;)





Od kęckich górek dalej jechałam już  znanymi sobie dobrze asfaltami, unikając wszelkich niespodzianek. Celem wycieczki był XVI - wieczny Kościół św. św. Szymona i Judy Tadeusza Apostołów w Nidku. Jak zwykle zamknięty na głucho. Nic to, fajnie się pojeździło :)







magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (7)

Stravula, dzięki za podpowiedź, wypróbuję apkę w najbliższym czasie :)

niradhara 17:41 czwartek, 6 października 2016

MLJ , na Stravę przeszłam bez entuzjazmu. Moją ulubioną apką jest Road Bike. Niestety nie da się wklejać jego mapek na BS.

niradhara 16:52 piątek, 30 września 2016

Ilona, ja również serdecznie Cię pozdrawiam :)

Limit, ja lubię eksplorację asfaltów ;)

niradhara 16:59 wtorek, 27 września 2016

Eksploracje to lubię :-) Droga całkiem niezła. Prawie polna autostrada.

limit 19:24 poniedziałek, 26 września 2016

Wczesnojesienne klimaty :) Pozdrawiam serdecznie

Ilona 18:19 poniedziałek, 26 września 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]