Karyntia - dzień 5

Wtorek, 21 lipca 2009 · Komentarze(10)
Dzień rozpoczęliśmy od wycieczki samochodowej. Chcieliśmy zobaczyć punkt, gdzie stykają się Austria, Słowenia i Włochy. Z kolejki Bergbahn Dreilandeck potupaliśmy w stronę styku trzech granic, robiąc po drodze niezliczone ilości zdjęć.

Dreilandereck © niradhara


Najważniejsze oczywiście jest to zdjęcie.

Dreilandereck © niradhara


A to rzut oka na Alpy Julijskie.

to już Słowenia © niradhara


Później pojechaliśmy słynną Villacher Alpenstrasse. Takie widoczki są po drodze.

widoczek © niradhara


A taki na kończącym trasę punkcie widokowym.

życie jest piękne © niradhara


Późnym popołudniem pojechaliśmy ścieżką rowerową do Villach.

znak drogowy © niradhara


droga rowerowa do Villach © niradhara


A to już Villach – figura św. Franciszka przed kościołem św. Mikołaja.

św. Franciszek © niradhara


W Villach miał dziś miejsce Festiwal Sztuki Ulicznej.

Festival Sztuki Ulicznej © niradhara


Festiwal Sztuki Ulicznej © niradhara


Festival Sztuki Ulicznej © niradhara


Długo podziwialiśmy występy i na camping wróciliśmy dopiero późno w nocy.

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (10)

Piękne rejony ;) I wszystko przyjazne rowerzystom :)

vanhelsing 20:03 czwartek, 23 lipca 2009

Fotki 1, 2, 3, 4, 5 po prostu "rozwalają" widokami 6, 7 to już "zwykła" niezwykła <rowerownia> 8 chwila lenistwa 9, 10, 11 "Festiwal Sztuki Ulicznej" u nas (w Krakowie ;P) co roku odbywają się pod nazwą Festiwal Teatrów Ulicznych Pozdrowerek :)

wojtas71 22:29 środa, 22 lipca 2009

Egonik - ja tam leżakowałam tylko na potrzeby fotografa ;P

niradhara 19:28 środa, 22 lipca 2009

Dla mnie to cały ten Wasz wyjazd jest po prostu... bezcenny:)Widoczki: mniam. A zdjęcie nr 5 "życie jest piękne"... Pokazuje esencję "chillout'u". A podobno lenistwo mamy w genach, a tam, eskalacja lenistwa. A co, napiszę to... Zazdroszcze tym co tam leżakują:)Pozdrawiam:)

Egonik 17:56 środa, 22 lipca 2009

"Bad Girl" jest świetne :)
A widoczki... No piękne, ale to już wszyscy wiedzą.

marysia 08:23 środa, 22 lipca 2009

Kosma100 - na zdjęciu nr 2 tkwię właśnie w owym punkcie gdzie schodzą się 3 granice.

niradhara 07:31 środa, 22 lipca 2009

I nie wiem czemu najważniejsze jest zdjęcie numer 2 ;)
Pozdrawiam Was serdecznie ;)

kosma100 23:16 wtorek, 21 lipca 2009

Fota 8 - REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kosma100 23:14 wtorek, 21 lipca 2009

Widoki na 2, 3, 4 focie... bezcenne!

kosma100 23:14 wtorek, 21 lipca 2009

Ech...

kosma100 23:13 wtorek, 21 lipca 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rwowa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]