nowe koło

Sobota, 12 września 2009 · Komentarze(3)
Kategoria w pobliżu domu
Na dzisiejszy ranek umówiona byłam z panem mechanikiem, w celu wymiany koła. Okazało się, że łańcuch też już się zużył i stąd dziwne odgłosy wydawane przez rower. Wymiana i przegląd pozostałych bebechów chwilę trwały, więc niecierpliwego z natury Piotrka ogarnął szał. Ów szał zakupów przejawił się w nabyciu nogawek, rękawiczek, kurtki, butów, pedałów, wreszcie szanowny małżonek mój stwierdził, że też chce mieć nowy łańcuch, a i to nie koniec, bo zamarzyły mu się jeszcze kółka z większą ilością zębów niż te, które miał dotąd. I wpuść tu takiego do sklepu! Nawet niebo rozpłakało się nad jego rozrzutnością ledwo wyszliśmy z serwisu. Wróciliśmy więc do domu, a po obiedzie wyskoczyliśmy jeszcze nad Jezioro Międzybrodzkie, żeby mógł się nacieszyć nowymi nabytkami i zrobić sobie mały zdjęciowy lansik do umieszczenia na BS :)

jakoś się znów potoczy © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (3)

Niekończące sie zakupy ;) tak tak...to uzależnia

kundello21 07:59 niedziela, 13 września 2009

Też lubię czasem szał zakupów rowerowych, ale tylko rowerowych :)
Mnie czeka zaplatanie koła, bo zamówiłem sobie nową piastę no i trzeba będzie się męczyć z przekładaniem szprych :P
Pozdrawiam :)

vanhelsing 18:17 sobota, 12 września 2009

Kółeczko prezentuje się całkiem, całkiem tzn. nieźle wręcz bdb ;) No cóż zaczęło się od kółeczka, a skończyło na ho, ho :D Pogoda wszędzie niepewna i wiszące opady :( Pozdrowerek :)

wojtas71 17:57 sobota, 12 września 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erwow

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]