do Tresnej

Niedziela, 22 listopada 2009 · Komentarze(15)
Kategoria w pobliżu domu
Zmęczony wczorajszym świętowaniem urodzin Piotrek pozostał na kanapie, ale w swej łaskawości dał mi Garmina do przetestowania.

Ledwo wyjechałam z domu spotkałam Maćka- kolegę mojego syna. Pedałowaliśmy kawałek razem dyskutując nad tym, że sezon rowerowy nigdy się nie kończy. Na zaporze w Porąbce zrobiłam Maćkowi pamiątkowe zdjęcie, bo koniecznie chciałam mieć jakiś dowód, że klimat u nas ciepły i można jeździć w listopadzie z gołymi nogami.

uff jak gorąco © niradhara


Na drodze można było dziś spotkać wielu rowerzystów, a i na niebie ruch był znaczny - co chwila samolot wyciągał w górę kolejny szybowiec.
na holu © niradhara


Maciek wkrótce skręcił na Hrobaczą, a ja popedałowałam do Tresnej śledząc pilnie i porównując wskazania Garmina I Sigmy. Gpsik systematycznie pokazywał mniejszy dystans niż dokładnie skalibrowany licznik. Nie zdążyłam jeszcze przeczytać instrukcji (Piotrek nie wypuszcza jej z rąk), ale jest tam ponoć mowa o błędzie odczytu dochodzącym do 8%.
elektrownia wodna w Tresnej © niradhara


widok z zapory w Tresnej na Żar © niradhara


widok z zapory w Tresnej na Jezioro Żywieckie © niradhara


zjazd z zapory © niradhara


podchodzenie do lądowania © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (15)

Niradhara - ja bym się zgodził z Kajmanem. Zależy to jednak trochę od ustawienia GPS-a. Jeśli jest ustawiony na pomiar co 10 metrów to prędkość nie ma znaczenia. Jeśli jednak odczytuje np. co sekundę to wtedy im szybciej jedziemy tym mniej jest tych punktów pomiarowych na trasie, więc rzeczywiście na krętej drodze dystans może zostać zmniejszony (aczkolwiek ja mam w ustawieniach mapy coś takiego jak "klej do drogi" - z tego można wywnioskować, że linia przejazdu będzie dopasowana do kształtu drogi, jeśli tylko oczywiście jest ona na mapie) - tu jednak trudno porównywać, bo wy macie inny sprzęt, macie typowo rowerowego Garmina Edge, mój jest po prostu turystyczny (chociaż mam do niego także uchwyt na kierownicę i tak też go używam)
Czekam jednak na wyniki eksperymentu, w końcu nie ma to jak mądrze przeprowadzone doświadczenie :)

meak 18:05 poniedziałek, 23 listopada 2009

Kajman - z mojego dzisiejszego testu można wywnioskować, że prędkość jazdy nie ma znaczenia. Mam pomysł na prosty eksperyment. Jak tylko go wykonam, to opublikuję wyniki :)

niradhara 17:46 poniedziałek, 23 listopada 2009

meak:- Chyba znalazłem odpowiedź:) Jeżeli powiększy się mapę to widać, że ślad często prowadzi obok drogi:( Czym bardziej droga kręta i czym szybciej się jedzie tym obliczenia są mniej dokładne:(

Kajman 14:34 poniedziałek, 23 listopada 2009

Fajna trasa :) , nie wiem dlaczego tych okolic w tym sezonie nie zwiedziłem zbyt wiele, a to jedne z bardziej urokliwych miejsc a kręcenie nad wodą to sama przyjemność :) W przyszłym sezonie obowiązkowo nadrobię straty :)

feels3 11:55 poniedziałek, 23 listopada 2009

Może w takim razie te błędy pochodzą po prostu z nie do końca dokładnego pomiaru pozycji w cywilnych GPS-ach? Ciekawe jednak, że dystans na GPS (przynajmniej u mnie tak to wygląda) jest zawsze krótszy, nigdy nie wychodzi więcej.

Myślałem jeszcze o teorii "zygzaka genetycznego" :D Rowerem w końcu nie jedzie się idealnie po linii prostej, GPS z kolei mierzy pozycję co pewną odległość - na swoim sprzęcie mogę ustawić pomiar najczęściej co 10 m lub co 1 sekundę (przy prędkości 20 km/h daje to jakieś 5,5 m), a "zygzak genetyczny" swoisty dla każdego osobnika może te błędy powodować. Nie bierzemy oczywiście pod uwagę "zygzaka chemicznego" jaki powstaje pod wpływem napojów wyskokowych ;)

Trochę mnie ten temat zdopingował, żeby jeszcze poszperać w sieci, może wspólnymi siłami uda się znaleźć rozwiązanie tej tajemnicy ;)

meak 09:51 poniedziałek, 23 listopada 2009

Dziękuję za słowa uznania. Chmury na Twoich fotkach wyglądają jak z bajki! Pozdrawiam!

Misiacz 08:16 poniedziałek, 23 listopada 2009

Wszak wiadomo, że sezon rowerowy nigdy się nie kończy !!!

Darecki 06:59 poniedziałek, 23 listopada 2009

Ewcia0607 - różne bywają zboczenia - instrukcje to moja ulubiona lektura, a obliczenia i wykresy po prostu mnie podniecają ;P

niradhara 05:59 poniedziałek, 23 listopada 2009

Ela- jesteś WIELKA!! nie dość , że wymiatasz na rowerze to jeszcze znasz się na matematyce i czytasz instrukcje..:) pozdrawiam

ewcia0706 21:35 niedziela, 22 listopada 2009

Meak - to była pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy, ale przeliczyłam korzystając z prostych matematycznych zależności i okazało się, że różnice byłyby praktycznie niezauważalne. Przyczyna tkwi zatem w samym urządzeniu - najwyraźniej nie odczytuje czegoś wystarczająco dokładnie. Pewnie będę drążyć temat dalej;)

niradhara 20:16 niedziela, 22 listopada 2009

Gdzieś czytałem, że GPS zlicza mniej ponieważ liczy tylko trasę w poziomie, więc wynikałoby z tego, że im bardziej pofałdowany teren tym większa powinna być różnica - na bikestats są chyba GPS-owi wyjadacze, więc jeśli to tylko bzdurna plotka to mam nadzieję, że ktoś ją sprostuje :) Swoją drogą, jeśli to prawda to w górach łatwo to sprawdzić - wystarczy porównać trasę na płaskim z jakimś ostrzejszym zjazdem lub podjazdem i wszystko powinno być jasne.
W każdym razie mój Garmin też cierpi na tę przypadłość, ale nauczyłem się z tym żyć :)
Co do ciepłego klimatu to w Szczecinie widziałem dzisiaj sportowego tatusia, który był również w krótkich spodenkach - biegł pchając przed sobą wózek z dzieckiem :D

meak 20:02 niedziela, 22 listopada 2009

Nie no mając w okolicy taką trasę, super miejsca.
Kiedyś trzeba stestować tą trasę.

olo81 19:22 niedziela, 22 listopada 2009

Robin - zabaweczka rzeczywiście fajnie działa. Obliczyłam, że wczoraj pokazał dystans z błędem 3,3%, a dzisiaj 1,2%. Nie wiem od czego to zależy, trzeba będzie sprawę dogłębnie przeanalizować ;P

DARIUSZ79- sama nie wiem co bardziej lubię - jeździć czy robić fotki ;)

niradhara 17:50 niedziela, 22 listopada 2009

Przebijasz coraz to przebajeczne fotki :D w sumie pogoda udana dziś troszke z rana przymrozek był ale i tak super:) Pozdr DAriusz

DARIUSZ79 17:26 niedziela, 22 listopada 2009

Proszę jak pięknie działa Wasz Garmin!

robin 15:46 niedziela, 22 listopada 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kuibe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]