pierwszy test zimowych opon

Piątek, 8 stycznia 2010 · Komentarze(19)
No i doczekałam się wreszcie. Dziś wreszcie dotarły, zamówione w poniedziałek, zimowe opony. W pracy siedziałam jak na szpilkach, nie mogłam się doczekać powrotu do domu. Niestety wymiana opon i konserwacja roweru zajęły sporo czasu, a że śnieg i ciemność to, jak dla mnie, zbyt wiele atrakcji naraz, przejechałam więc tylko kawałek. Różnica w jeździe jest odczuwalna, mam nadzieję, że jutro uda mi się przetestować oponki na dłuższym dystansie.

my się zimy nie boimy © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

Komentarze (19)

Alistar - tutaj jest opis i cena opon.

niradhara 14:12 środa, 13 stycznia 2010

gratuluję zakupu :)

zabel 12:21 środa, 13 stycznia 2010

Wow! :D Czekam na więcej wrażeń :)
PS A ile takie cudo kosztuje?

alistar 20:56 niedziela, 10 stycznia 2010

Na Helenkę przez Miechowice oczywiście wiedzie najkrótsza droga ;)

Dynio 16:33 sobota, 9 stycznia 2010

Teraz to rozumiem, że nawet w śniegu w końcu dotrzesz na Helenkę ;)

djk71 15:36 sobota, 9 stycznia 2010

Rafaello i Kundello - macie rację, muszę się jeszcze bardzo wiele nauczyć, bo nigdy przedtem nie jeździłam po śniegu. W związku z powyższym, drogi Jurasku, będę zapewne mieć i opony i siniaki, ale od przybytku głowa nie boli ;P

niradhara 09:22 sobota, 9 stycznia 2010

Niezłe tajresy :p teraz wystarczy jeszcze sie przyzwyczaic do jazdy, bo rzuca tak czy siak.

kundello21 08:28 sobota, 9 stycznia 2010

Oglądałem ostatnio podobne opony tylko do roweru MTB.
Teraz przynajmniej będziesz bezpieczniej jeździć,co nie oznacza że ostrożności nigdy nie za wiele.
Miłego śmigania w zimowych warunkach:)

Rafaello 07:35 sobota, 9 stycznia 2010

patrząc na mego siniaka zdobytego kilka dni temu i na oponę , to wolałbym oponę

jurasek 00:43 sobota, 9 stycznia 2010

Są oponki to teraz tylko jezdzić na manewry po śniegu :]
Pozdrawiam !

sikor4fun-remove 21:48 piątek, 8 stycznia 2010

No i widzę, że Schwalbe w większości swoich wyrobów stosuje pasek odblaskowy :)

art75 20:13 piątek, 8 stycznia 2010

Masz rację Toomp - tak właśnie pisze tutaj.

niradhara 19:47 piątek, 8 stycznia 2010

Gratuluję zakupu. Myślę, że nie prędkość jest najważniejsza lecz bezpieczeństwo jazdy.

anwi 18:33 piątek, 8 stycznia 2010

Czytałem porównania i prędkość średnia zwiększa się zaledwie o 1 km/h no na krótkim odcinku ale na setce to już będzie różnica kilku kilometrów :)

robin 18:26 piątek, 8 stycznia 2010

Yeah ale czad!!!
No to teraz będzie jazda :)
Miłego śnieżnego pedałowania ;-)
Pozdrawiam

kosma100 18:07 piątek, 8 stycznia 2010

Oj kolczaste jak kaktus, bo ktoś tak ciapowaty jak ja tylko na takich jest w stanie jeździć w zimie ;)

niradhara 18:07 piątek, 8 stycznia 2010

Super Super super - do mnie też idą :) Daj znać jak się jeździ!

robin 18:05 piątek, 8 stycznia 2010

Widzę tu prawdziwe, wypasione, kolczaste zimówki :-). Ja to pomykam na przełajowych Conti Cyclocross, ale u nas na północy to słabiutkie zimy są ;-).

MARECKY 17:57 piątek, 8 stycznia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziejz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]