tu cichosza tam cicho
Zmusiłam się dziś wreszcie do uzupełnienia tego zaległego dojazdu do pracy.
Przez ostatnich kilka dni nie wychodzę z domu. Przeziębiłam się tak jakoś nietypowo, że straciłam głos. Mówić nie mogłam wcale, co najwyżej szeptać, a i to na granicy słyszalności. Stałam się tym samym idealną żoną, taką, co to pierze, gotuje i nie marudzi.
Zwolnienie lekarskie mam do wtorku, więc jeszcze przez jakiś czas będę musiała podziwiać ośnieżony świat wyłącznie przez okno. Szkoda, bo słońce świeci i jest naprawdę pięknie.
widok z okna
© niradhara
magneticlife.eu because life is magnetic
Komentarze (14)
mam to samo,a z racji pracy na gabinecie jest to bardzo trudne
ciężarna 20:48 środa, 20 kwietnia 2011
Niradhara, szybkiego powrotu mowy i ogólnie zdrowia :)
Z zapaleniem strun głosowych trzeba uważać - naprawdę nie starać się mówić - wtedy szybciej się leczą i nie ma powikłań.
Pozdrawiam Cię :)
alistar 20:29 poniedziałek, 25 stycznia 2010
niradhara Zdrowiej szybko ;-)
Jak Anetka straciła głos to do Niej bardzo głośno mówiłam, dopiero po chwili zorientowałam się, że Ona słyszy dobrze tylko nie mówi i przestałam ;-)
Pozdrawiam serdecznie
kosma100 06:11 poniedziałek, 25 stycznia 2010
Zdrowia życzę:)
kundello21 20:06 niedziela, 24 stycznia 2010
Dziękuję wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia. :)
Djk71 - utrata głosu to jest nasza przypadłość zawodowa. Pozdrowienia dla Anetki. :)
niradhara 11:56 niedziela, 24 stycznia 2010
djk71:- Ma to swoje zalety:)
Kajman 10:00 niedziela, 24 stycznia 2010
Anetkę przez świąteczny tydzień tak złapało... spokój, cisza... :-)
djk71 09:40 niedziela, 24 stycznia 2010
Zdrowia życzę.
MARECKY 18:59 sobota, 23 stycznia 2010
Ten tytuł zdecydowanie lepszy, niż poprzedni ;)
A tak a propos pogody, jest pięknie, ale wmordewind przy tej temperaturze robi swoje, no chyba, że się cały czas jedzie z wiatrem.
Szybkiego powrotu do zdrowia i na trasy.
Pozdrower !
jOzzy 18:13 sobota, 23 stycznia 2010
Pogoda przepiękna,ale bardzo zimno.
Wracaj do zdrowia.
pozdrawiam:)
Rafaello 17:26 sobota, 23 stycznia 2010
Szybkiego powrotu do sprawności :)
Pozdrawiam
JPbike 16:15 sobota, 23 stycznia 2010
Życzę szybkiego powrotu na siodełko. Od środy ma się ocieplić. To by było w sam raz.
anwi 14:51 sobota, 23 stycznia 2010
niradhara
Kobiernice
I want to ride my bicycle
I want to ride my bike
I want to ride my bicycle
I want to ride it where I like
Dystans całkowity | 25634.95 km |
Dystans w terenie
| 1018.20 km (3.97%) |
Czas w ruchu
|
19d 15h 44m |
Prędkość średnia: | 11.29 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny