Kiedy się kogoś lubi, chce się podzielić z nim wszystkim co najlepsze. Piotrek i ja postanowiliśmy zatem podzielić się z naszym miłym gościem – Jackiem najpiękniejszymi widokami w okolicy.
Z drogi, którą jechaliśmy, rozpościerają się piękne widoki na Tatry Zachodnie i Tatry Niskie. Niestety, wielkie, czarne chmurzyska podstępnie usiłowały zasłonić góry. Deszcz wydawał się wisieć w powietrzu.
Gdy już wjechaliśmy w Dolinę Cichą płanetnicy doszli do wniosku, że niczym nie są w stanie nas zniechęcić i zabrali chmury w jakieś inne miejsce, by straszyć kogoś innego. Jechaliśmy zatem powoli pod górkę rozkoszując się pięknem Tatr.
Gdy dotarliśmy do końca Doliny Cichej niebo znów błyskawicznie zasnuło się chmurami i zaczął padać deszcz, który nie pozwolił nam na dłuższe kontemplowanie widoków. Zjechaliśmy kawałek w dół i przeczekaliśmy deszczyk w znajdującej się przy szlaku wiacie.
Elu myślałem, że masz "palikotowy charakter" :P Przepięknie, Twoje zdjęcia znów mnie rozwaliły! COŚ PIĘKNEGO! Piotrek koloryzuje słowami, a Ty zdjęciami ;)
K4r3l - bardzo się z Piotrkiem różnimy - on uwielbia sensacyjne sytuacje, które jeszcze nieco podkoloryzowuje. Ja, z racji niezwykle łagodnego charakteru, cieszę się po prostu pięknymi widokami :D