Ktoś mądry powiedział „jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach”. Ostatnio oboje z Piotrkiem w nadmiarze doświadczamy dowodów prawdziwości tego stwierdzenia, postanowiłam zatem po prostu cieszyć się chwilą i świecącym słońcem.
Do przebytego dystansu dodać wypada dojazd do pracy i do dentysty. BTW – kto powiedział, że to człowiek jest koroną stworzenia? Siedząc na fotelu dentystycznym marzyłam, by być jak rekin. W jego szczęce znajduje się kilkanaście generacji zębów, które są wymieniane po zniszczeniu. Wymiana może następować nawet po pięciu dniach. Bardzo praktyczne, prawda? No i ten uśmiech ;-D
Bo tak naprawdę, żyjemy planami. Myślimy gdzie wyjechać, rezerwujemy, planujemy co, gdzie, jak i z kim? Mało kto żyje chwilą, która teraz jest, w tej godzinie, minucie, sekundzie, zaraz, już. Warto czasami jest się zatrzymać.
Łabędzie wsadzają głowy pod wodę żeby coś skubnąć z dna, więc szara szyja może być dowodem na brudną wodę. Będę się teraz baczniej łabędziom przyglądał.
Nie myślcie sobie, że zwierzątka są takie dobre i zabijają tylko dlatego, że muszą jeść, czy bronić się.Mógłbym podać wiele przykładów ich zachowań, wynikających z czystej złośliwości.Potrafią być przy tym bardzo przebiegłe.Rekinowi chyba nie ma czego zazdrościć. Zawsze jest głodny i musi bez przerwy pływać, żeby woda mogła przepływać przez nieruchome skrzela.Udusi się, jeśli przestanie pływać.