Wpisy archiwalne w kategorii

w pobliżu domu

Dystans całkowity:14898.57 km (w terenie 177.50 km; 1.19%)
Czas w ruchu:146:04
Średnia prędkość:17.69 km/h
Maksymalna prędkość:37.08 km/h
Suma podjazdów:63852 m
Suma kalorii:2269 kcal
Liczba aktywności:531
Średnio na aktywność:28.06 km i 1h 33m
Więcej statystyk

Dni Kęt

Niedziela, 3 czerwca 2012 · Komentarze(14)
Kategoria w pobliżu domu
Trwają właśnie Dni Kęt. Spodziewałam się ciekawych imprez i pięknych koncertów, tymczasem rozlegający się ze sceny okrutny łomot skutecznie przepłaszał wszystkich, poza dotkniętymi ostatnim stadium głuchoty :-(

zabawa w czasie Dni Kęt © niradhara


atrakcje dla najmłodszych © niradhara


weterani szos © niradhara


gaz do dechy i wiatr we włosach © niradhara


opustoszały rynek © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

cienizna

Środa, 18 kwietnia 2012 · Komentarze(14)
Kategoria w pobliżu domu
Ach, Funio… odkąd pojawił się w naszym domu, nie mam czasu na rower. Zostały mi tylko dojazdy do pracy i wypady do sklepu po mięsko dla psiaka. Wychowanie szczeniaczka jest niezwykle absorbujące: nauka czystości (to mamy już opanowane), zaznajamianie z terenem wokół domu, przybieganie na zawołanie (idzie świetnie, no chyba, że pod nosem jest akurat coś atrakcyjnego i wymagającego natychmiastowego zbadania), komendy „siad” i „waruj” (ulubione, bo ich prawidłowe wykonanie nagradzane jest smakołykami), poznawanie ludzi i innych psów… Dziś zaliczyliśmy pierwszy prawdziwy, długi spacer. Wygląda na to, że ten rok nie będzie dla mnie rekordowy pod względem ilości przejechanych kilometrów :-)

miło, że mnie odwiedziłaś © niradhara

magneticlife.eu because life is magnetic

konkurs na imię rozstrzygnięty

Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · Komentarze(30)
Kategoria w pobliżu domu
Tyle wspaniałych propozycji, tyle pięknych rowerowych imion, aż trudno wybrać! Serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc! Nie tylko Bikestatowicze wytężali wyobraźnię. Rodzina też nie próżnowała. Marcin (nasz syn) upierał się przy pochodzącym z mitologii greckiej imieniu Orion. Jan Parandowski pisał o nim: „Wielki łowca Orion - był to mąż cudnej urody i tak olbrzymiej postawy, że stąpając po dnie morza, miał głowę nad falami.” To do naszego psiaka pasuje. Jego grube łapy dobitnie świadczą o tym, że będzie potężny, a i niepospolitej urody odmówić mu nie można.

kiedyś będę wielki © niradhara


Wpisaliśmy już nawet owego Oriona do książeczki zdrowia psa, ale… Piotrek ciągle się mylił wołając na niego Orkan, ja się myliłam i wołałam Orin (ciąg podświadomych skojarzeń: Orion --> Orin --> Rino czyli imię jednego z naszych nieżyjących owczarków), a ojciec generalnie co chwila zapominał jakież to udziwnione imię było. Wreszcie dziś rano znaleźliśmy wśród komentarzy propozycję, która od razu przemówiła do naszych serc. No i mamy psa dwojga imion. Orion będzie figurować jedynie w dokumentach, a tak naprawdę to będzie… FUNIO!

na wszystko musi być dokument © niradhara


Drogi Tomku, pisałeś jeszcze przed północą, więc nie wiem czy to było propozycja serio czy tylko żart primaaprilisowy? Tak czy inaczej FUNIO wygrał, a Ty wpadłeś po uszy. Będzie Cię odtąd męczyć permanentna czkawka. Jak wiesz, stare przesądy mówią, że dzieje się tak, gdy ktoś nas wspomina. Wyobraź sobie teraz działające na odległość sprzężenie:

Ja: Funio, podaj łapę.
Ty: czkawka
Ja: Funio, aport.
Ty: czkawka
Ja: Brawo Funio, piękną kupę zrobiłeś.
Ty: czkawka
Ja: Funio, nie zjadaj butów!
Ty: czkawka
Ja: Funio, jesteś najpiękniejszy na świecie, kocham Cię!
Ty: uporczywa czkawka ;-)

Funio to ma nosa ;-) © niradhara


No i jeszcze jedno – jako zwycięzca konkursu w nagrodę zostaniesz ojcem chrzestnym czyli przyjeżdżasz i stawiasz flaszkę ;-)

magneticlife.eu because life is magnetic

niespodziewana integracja BS

Czwartek, 22 marca 2012 · Komentarze(10)
Jechałam właśnie w stronę Porąbki, gdy nagle w kieszeni kurtki rozdzwonił się telefon. Okazało się, że Janusz507 i Vanhelsing minęli właśnie Oświęcim i postanowili wpaść do Kobiernic. Przeliczyłam szybko dystanse, uwzględniłam średnie prędkości – szosową (ich) i bułczaną* (moją) i wyszło mi, że spotkamy się na rynku w Wilamowicach. Tak też się stało. Przyjechaliśmy razem do Kobiernic, porozmawiali chwilę przy herbatce, po czym oni wsiedli na rowery i zniknęli w mrokach nocy.

jaworzańska ekipa w Kobiernicach © niradhara


Januszu, Piotrze, było mi bardzo miło, że zechcieliście wpaść. Zapraszam znowu :-)
__________________________________________________
* - prędkość bułczana jest to maksymalna prędkość rozwijana przez starsze panie pędzące po bułki do sklepu ;-)

magneticlife.eu because life is magnetic

ciesząc się słońcem

Wtorek, 20 marca 2012 · Komentarze(13)
Kategoria w pobliżu domu
Ktoś mądry powiedział „jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach”. Ostatnio oboje z Piotrkiem w nadmiarze doświadczamy dowodów prawdziwości tego stwierdzenia, postanowiłam zatem po prostu cieszyć się chwilą i świecącym słońcem.

rower mój widzę ogromny © niradhara


skrzydła białe a szyja brudna © niradhara


słońce zaszło, pora wracać do domu © niradhara


Do przebytego dystansu dodać wypada dojazd do pracy i do dentysty. BTW – kto powiedział, że to człowiek jest koroną stworzenia? Siedząc na fotelu dentystycznym marzyłam, by być jak rekin. W jego szczęce znajduje się kilkanaście generacji zębów, które są wymieniane po zniszczeniu. Wymiana może następować nawet po pięciu dniach. Bardzo praktyczne, prawda? No i ten uśmiech ;-D



magneticlife.eu because life is magnetic

z bolącym brzuszkiem

Poniedziałek, 19 marca 2012 · Komentarze(11)
Kategoria w pobliżu domu
W ramach obowiązków służbowych byłam dziś na szkoleniu, na którym zostałam zatruta czymś, co w interpretacji organizatorów miało być obiadem. Najbardziej podejrzanym składnikiem owej karmy był ocet z dodatkiem jakichś warzyw. Myślałam, że na rowerze minie mi straszliwy ból żołądka , ale niestety robił się coraz straszliwszy, skróciłam więc planowaną trasę i rozpoczęłam kurację starą i sprawdzoną metodą. Teraz powoli wracam do świata żywych, a nawet wesołych ;-D

pola już zielenieją © niradhara


tajemnicza ruina w Czańcu © niradhara



magneticlife.eu because life is magnetic